” WIETRZYK-PSOTNIK”

Wiatr zapukał w okno do dzieci, ” halo, hej. maluchy, jak leci?

Nie chce mi sie biegac po polach, przyjde do waszego przedszola.

NIE, NIE, NIE!

Wietrzyku psotniku, masz chmurki przegonić, utulić sarenki w lesie.

Kałuże osuszyc i liście posprzątac, bez ciebie co zrobi jesień?

A ja chce rozkręcic zabawki,albo rozkosłysac hustawki.

Wolę dmuchać w tąbki, piszczałki, zbudzić wasze misie i lalki.

NIE, NIE, NIE!

Wietrzyku, psotniku (…)